Dzień dobry!!
Dawno już sie tu nic nie działo... a to wszystko wina mojej Pani, która nie potrafi się zmobilizować i wrzucić na bloga kilka zdjęć...
A tymczasem zima minęła i mamy wiosnę pełną gębą!!
Zdjęcia nie są ułożone chronologicznie...
Te są z wczorajszego spaceru :)
Trawa jest soczysta i zielona :)
Nic tylko biegać po niej ile sił w łapach :)
Wiatr w faflach i łopoczący jęzor:
to coś co boksery kochają najbardziej :)
Zabawy z Panem w przeciąganie:
Chyba nie muszę mówić kto jest silniejszy i zdobył kółko?
Na nic podstępy Pana... Przecież nie dam się nabrać, że kółko na jego głowie to aureolka Niewiniątka :P
Pani jak zwykle uwieczniała nasze wygłupy i piekno przyrody :)
Kiedy siedzieliśmy na łące wsłuchani w śpiew ptaków coś zauważyłem:
Koniki:)
Pani musiała mnie trzymać, bo miałem ochotę pobiec się przywitać... i podobno mogło się to dla mnie źle skończyć... np kopniakiem w głowę...
a to już spacerek z początku wiosny:
Las wygląda o świcie niezwykle tajemniczo:
ale w południe słońce zalewa wszystkie zakamarki, a trawa złoci się w jego promieniach :)
i pomyśleć, że jeszcze kilka tygodni temu trawa miała taki kolor... Niesamowite... teraz jest soczyście zielona :)
z leśnej drogi roztacza się piękny widok...
widać potężne stare dęby
a przy drodze pierwsze kwiatuszki:) takie małe jaskrawe słoneczka :)
Uwielbiam cieszyć oczy tymi pierwszymi oznakami wiosny, która budzi sie do życia...
A tymcazsem na Wrzosówce:
Zdjęcia zrobione w sobotę 12 kwietnia :)
Kwitnąca czereśnia:
Szafirki:
i budka dla ptaszków :)
Wreszcie wisi!!
Czekamy na nowych lokatorów! Zapraszamy! Kto pierwszy ten lepszy! Oferujemy komfortowe warunki!! Nieprzeciekający daszek, ergonomiczny kształt, piękne wejście i super wypasiony drążek obserwacyjny!!
Ponadto miłe sąsiedztwo! Bliskość lasu, łąk i pól :) a co w zamian? Oczekujemy pięknych ptasich treli :)
I to tyle na dziś:)
Mam nadzieję do zobaczenia wkrótce :)
Demon II
Cudne zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTe żółte kwiatuszki są jadalne, można je dodawać do sałatek, albo ozdabiać nimi ciasta i jeść ;-)
U nas budki dla ptaków już zapełnione ;-)
Pozdrawiam ciepło i głaszczę za psim uszkiem.
Witamy nasza stałą bywalczynię:) NIe wiedziałam, że te kwiatki są jadalne... wydaje mi się że to podbiał, ale nie mam pewności :) Może dziś uda mi się zebrać młodziutkie pokrzywy na sałatke i ozdobie tymi kwiatuszkami? Niech oprócz podniebienia i oczęta mają radochę:) Co do budki to mam nadzieję, że nasza też już ma lokatorów, ale dopóki nie pojedziemy na działkę i nie sprawdzimy nie będziemy tego wiedzieć:)
UsuńMy również serdecznie pozdrawiamy i szudramy inwentarz z Wonnego Wzgórza za uszkami :)