Przedostatni marcowy weekend przyniósł piękną pogodę. Słońce podgrzało atmosferę do ponad 20 stopni!! Pani zdecydowała, że zmieniamy plany i zamiast wyjazdu na Międzynarodową Wystawę Psów do Katowickiego Spodka jedziemy w góry chłonąć świeże powietrze, pochłaniać promienie słoneczne tak bardzo nam wszystkim potrzebne i ładować bateryjki wyczerpane tą długą zimą...
Marcowe słońce:)
Słonko jak widać daje czadu, ale w Milówce gdzie byliśmy jeszcze sporo śniegu....
Górskie widoki zapierają dech w piersi....
zresztą zobaczcie sami:)
Na południowych stokach jest nieco mniej śniegu
ale na północnych, mniej osłonecznionych śniegu jest sporo....
Szlaki górskie schowane pod koronami drzew są pokryte grubą warstwą śniegu, jest ślisko i niebezpiecznie...
słonko ostro wzięło się do roboty i grzało na potęgę i moi Państwo mieli koszulki z krótkimi rękawami:)
Ja też byłem bez ,,plandeki" i Pani się śmiała, że wyglądam jak golas:P
Dobry humor dopisywał nam wszystkim:)
Była zabawa w cienie:
i szlaństwa z Panem:
Pani się śmiała, że chyba uczę się latać
w przerwach:
Podziwiałem widoki
zobaczcie co wypatrzyłem w trawie:)
gąsienice:)
ten śmieszny włochacz pewnie też się wygrzewał w słońcu
ruszyliśmy dalej na górski szlak
dotarliśmy do pierwszych zabudowań
zobaczcie ile śniegu!!
Jeszcze kilka kroków przez sad
i jesteśmy u celu:)
zasłużony wypoczynek na tarasie w promieniach słońca
z tarasu roztaczają się piękne widoki
i na sad przez który się przedzierałem..
mógłbym te widoki podziwiać godzinami...
ach ten błekit nieba.... prawie jak szlafrok mojej Pani:P
jeszcze kilka takich słonecznych tygodni i ten murek będzie tonął w zieleni:)
w końcu zarządzono powrót...
kurcze od tego śniegu marzną mi łapy...
ja chce buty!!!
tylko się nie śmiejcie!!!!!
Mówiłem Pani żeby nie robiła mi zdjęcia jak oznaczam teren moim autografem z cyklu: ,,tu byłem - Demon II"
Pokazałem jej jęzor!!! Tak wielki, jak wielkie było moje oburzenie!!!
w drodze powrotnej mijaliśmy piękny modrzewiowy zagajnik
wszyscy się nim zachwycaliśmy
zatrzymaliśmy się w tym miejscu na dłużej
Pani robiła zdjęcia, a ja z Panem....
szalałem:)
i tyle na dziś:)
Kończąc ten wpis chciałem z moim Państwem pogratulować Honoratce Inwazja Mocy zwycięstwa w klasie Młodzieży:) Honoratka zdobyła tytuł NAJLEPSZY JUNIOR i ukończyła Młodzieżowy CHAMPIONAT!!! GRATULUJEMY i pozdrawiamy:)