wtorek, 17 lipca 2012

Balkonowo

Dzień dobry:) Witam wszystkich w moim balkonowym ogrodzie:)


Jak co roku na moim balkonie zakwitły stada pelargonii:



Pani mówi, że to wdzięczne kwiaty, bo ładnie kwitną i nie wymagają specjalnych zabiegów pielęgnacyjnych, choć muszę przyznać, że codziennie je obskubuje, podlewa i chwali.
Czasem jestem, aż zazdrosny...






















Oprócz pelargonii mamy też kolorowe miotełki i trzmielinę:



no i oczywiście lawendę



A teraz nasz ogródek ziołowy, który codziennie podlewamy:) to ta skrzynka z zielskiem za mną po waszej prawej stronie:)


Bazylka, która bardzo ładnie pachnie jak tylko trące ją nosem.
Nad bezpieczeństwem bazylki i innych ziół czuwa Pan Żaba:)


W karmniku zadomowiły się śliczne ptaszki;)



Jeden zrobił sobie ,,skryjówkę" w tujce...
ale i tak go wytropiłem :)


Na balkonie spędzam dużo czasu. Pomagam Pani w pracach ogrodowych, wyprowadzam na świerze powietrze mojego ,,Drobia"


Po pracach ogrodowych odpoczywamy, Pani przysiada na krzesełku z książką..


A ja  z Drobiem obserwuję z góry okolice:)


No i proszę, niepostrzeżenie nastał wieczór i zrobiło się ciemno...


Siedzimy z Panią na kocyku i słuchamy szumu deszczu:)


W oddali słychać burzę...


To tyle na dziś, ewakuujemy się do domku, bo coraz zimniej i pomyśleć, że tydzień temy były 36 stopniowe upały...

Mokre całusy:)



2 komentarze:

  1. śliczniusio u ciebie :)
    a demon dzielnie pilnuje i pomaga hihihi
    widzimy sie 25?! sierpnia będziesz w komplecie?

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. a dziękuje, dziękuję:) teraz sama widzisz, że moja lawenda niezwykle rachityczna....
    A 25 oczywiście się widzimy:) Będziemy w komplecie:)
    buziale

    OdpowiedzUsuń