środa, 6 czerwca 2012

Wyprawa w góry

W pierwszy dzień pobytu wybraliśmy się na spacer wzdłuż Wisły do Ustronia.
Spacer obfitował w ciekawe dla mnie spotkania.
Już na początku spaceru wśród drzew wypatrzyłem pasące się koniki:


Na soczystej zielonej łączce z chęcią oddałem się mojej ulubionej zabawie – aportowaniu:



Po tych szaleństwach był czas na chwilę odpoczynku nad brzegiem Wisełki


Dalej było coraz ciekawiej… Spotkałem mojego kolegę – CzartaJ Musiałem się z nim przywitać



Czart jednak stał nieporuszony, pewnie się wystraszył Demona haha



Koledzy Czarta też ani drgnęli… Na nic moje radosne podskoki i chęć nawiązania kontaktu..
Totalne DREWNIAKI!!!
Nie inaczej było z tymi wyglądającymi na pierwszy rzut oka przyjemnymi pluszkami…

Nikt nie chciał się ze mną bawić…

Poszedłem na łąkę poszaleć, a potem poprosiłem o sesje w kwiatach



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz